Nidzica Słaboszów - Błyskawica Kolbark

W 5 kolejce czekał nas najdalszy wyjazd sezonu , do Słaboszowa.
Ostatni mecz rozgrywaliśmy z Nidzicą na koniec sezonu i przegraliśmy wtedy 4:2.
Jechaliśmy po 3 punkty, ale gospodarze postawili opór i brutalna grą wyrwali punkt.

I połowa.
Pierwsze 20 minut to ciągłe ataki Błyskawicy ,które skończyły się 3 rzutami w okolicy 20 metra,a także dwoma poprzeczkami ( Remberski i Laskowski) .
Reszta pierwszej połowy to ataki na przemian gości i gospodarzy ,bez szczególnego zagrożenia bramki.

II Połowa.
W tej części zaczęła się dopiero gra.
Nidzica zaczęła grać ostry i twardy futbol , czego efektem było 5 żółtych kartek gospodarzy oraz 2 kontuzje naszych graczy.
Bramka pada dla nas po akcji z prawej strony wyprowadzonej od Majcherkiewicza, przez Królikowskiego, który po przejściu pół boiska zgrywa do Mosóra ,a ten sprytnie między dwóch zawodników wypuszcza wprowadzonego w przerwie Brodę, który nie daję szans bramkarzowi.
Po około 10 minuta , Błyskawica zaczyna grę w osłabieniu , gdyż Mosór dostaje drugą żółtą kartkę i opuszcza boisko.
To dodało werwy piłkarzą Nidzicy i 2 minuty później wyrównują .
Strzelcem został Garnek ,który po zgraniu z prawej strony wykorzystał zamieszanie w polu karnym i strzałem mocnym z 16 metrów nie dał szans bramkarzowi gości.
Dalsza część meczu ,to już kontrolowanie i spokojna gra Błyskawicy ,której bez problemu udało się dowieźć remis do końca,a mogli nawet pokusić się o bramkę .
Remis na wyjeździe to jak 3 punkty, więc cieszymy się z tego 1 punktu. Był to 4 mecz pod rząd w sezonie bez porażki !